Pierwszy Salon Firmowy Salewa w Warszawie

Gości czwartkowego otwarcia pierwszego firmowego salonu Salewa placu Trzech Krzyży zaskoczyła relacja na żywo z przebiegu ataku szczytowego na Lhotse. Polska himalaistka Kinga Baranowska w dwójkowym zespole Pawłem Michalskim próbuje zdobyć swój ósmy ośmiotysięcznik zaliczany do 14 szczytów Korony Himalajów i Karakorum.

Dołącz do nas na Facebooku

W gronie drogich domów towarowych, gdzie obecna jest już większość najbardziej znanych marek odzieżowych na świecie pojawiły się produkty z sygnowane logo z czarnym orłem. Włoska marka z ponad 70 letnimi tradycjami jest dziś jednym z liderów na rynku sprzętu outdoorowego. Obecnie produkty Salewa dostępne są w ponad 30 krajach, a współpraca z takimi sławami jak Reinhold Messner, Hans Kammerlander, Kurt Albert i Christoph Heinz sprawia, że firma cały czas rozwija się oferując wysokiej jakości sprzęt i ubrania.

Wszystkie one są dostępne w firmowym sklepie w Warszawie, trzecim po Zakopanem i Nowym Sączu w Polsce. Nowy salon ma aż trzy poziomy, na których pojawiła się większość produktów marki, wśród nich odzież techniczna dla najbardziej wymagających z serii alpineXtrem, a także cieszące się dużą popularnością ubrania sygnowane przez Glena Pleaka, światowej sławy narciarza freeridowego. Nie zabraknie też sprzętu wspinaczkowego i trekingowego adresowanego zarówno do miłośników górskich wędrówek jak i do zaawansowanych wspinaczy i himalaistów.

Gości czwartkowego otwarcia zaskoczyła relacja na żywo z przebiegu ataku szczytowego na Lhotse, gdzie polska himalaistka Kinga Baranowska w dwójkowym zespole z Pawłem Michalskim próbuje zdobyć swój ósmy ośmiotysięcznik zaliczany do 14 szczytów Korony Himalajów i Karakorum. Podczas połączenia przez telefon satelitarny z obozu trzeciego położonego na wysokości 7200 m. w żołnierskich słowach przedstawiła plan ataku szczytowego, a także opowiedziała o panujących warunkach pogodowych. A te choć nie są wymarzone pozwalają na kontynuowanie akcji górskiej, która jeżeli nie wystąpią żadne komplikacje ma umożliwić polskim himalaistom wejście na szczyt już jutro. Zejście do bazy planowane jest na 20-21 maja.

- Jest trudno, ale idziemy - powiedziała. Himalaiści są dobrze przygotowani jednak powodzenie akcji uzależnione jest od pogody i szczęścia sportowców. - To są góry tu wszystko jest możliwe - dodała na koniec, a goście nagrodzili ją brawami.

Od marca 2012 roku Salewa wspiera Kingę, w jej górskich zmaganiach. Kinga dołączyła do prestiżowego grona międzynarodowych sportowców Salewa alpineXtrem Team i stała się wiodącą, kobiecą twarzą firmy, a jej nazwisko sygnować ma nową linię odzieży o najwyższych parametrach, podobnie jak robi to już światowej sławy amerykański narciarz, legenda freeringu - Glen Plake.

Himalaistka wniesie swój wkład w międzynarodową działalność filmy, co pozwolić ma na dalsze podnoszenie jakości oferowanych produktów projektowanych z myślą o najbardziej wymagających użytkownikach. Pełna oferta ma być dostępna w nowym sklepie w Warszawie. Włoscy architekci zadbali, aby wystrój salonu zgodny był z linią Salewa Concept Store, gdzie elementy kamiennej okładziny i litego drewna budują górski klimat wnętrz. Salewa wspólnie ze swoimi warszawskimi partnerami długo szukała właściwego miejsca na pierwszy salon w stolicy. Nie było to łatwe, bo lokalizacja musiała być z jednej strony prestiżowa z drugiej nie pozbawiona nieco swobodnej nuty. Wybór padł więc na zlokalizowany w ciągu Traktu Królewskiego placu Trzech Krzyży. Aktualnie plac staje się miejscem lokalizacji drogich domów towarowych.

Już dziś są tam obecna większość najbardziej znanych marek odzieżowych na świecie. Od 17 maja dołączył do nich także Salewa, która tego dnia otworzyła tam swój salon firmowy - adres: Nowy Świat 2 (wejście od ul. Książęcej).

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.