"Króliczek Wędrowniczek" czyli z dziećmi przez świat

Prelekcje z wypraw w najróżniejsze zakątki globu, warsztaty podróżnicze dla rodziców, świat w oczach dziecka czyli pokazy dla najmłodszych - to właśnie Spotkania Młodych Podróżników "Króliczek Wędrowniczek". O odkrywaniu sekretów świata razem z dziećmi będzie można posłuchać podczas Przeglądu Filmów Górskich im. Andrzeja Zawady. Festiwal odbędzie się między 20 a 25 września w Lądku Zdroju.

Łomatko łoman!

Oman to jedyny kraj na literę "O". I na tym w zasadzie powszechna wiedza o Omanie się kończy. A to fantastyczny kraj, chyba najlepszy do pierwszego spotkania z islamem. W zasadzie, nieodkrycie przez masową turystykę sprawia, że zwiedzanie jest pełne autentycznych doznań, a nie trawieniem turystycznej masowej papki. Ma wszystko co porządny kraj mieć powinien - piękne wybrzeże, wysokie góry no i... dużą piaskownicę - taką zajmującą 3/4 powierzchni kraju. A skoro już o dzieciach mowa - to także kraj bardzo bezpieczny. Podróżników nie spotkała żadna, nawet budząca tylko cień wątpliwości sytuacja.

Wraz z niespełna trzyletnim synkiem Iwem, Karolina i Maciej przemierzyli Oman z północy na południe i ze wschodu na zachód. Spotkali tabuny "Panów Zdzisiów" (krabów), dowiedzieli się, że najważniejsza jest krowa, a koła zapasowe to najlepiej mieć... cztery. Przejechali też fantastycznymi drogami donikąd - żywcem przeniesionymi z naszego systemu budowania dróg i autostrad. Mały Iwo przemierzył kraj od morza, przez góry, pustynię po ocean. Zderzył się z odmiennością kultur, przyrody i klimatu. Towarzyszył mu jego największy przyjaciel - Króliczek. Stąd właśnie wziął się pomysł na imprezę - Króliczek Wędrowniczek czyli Spotkania Małych Podróżników - bo każdy Mały Podróżnik ma swojego Króliczka... Prowadzą Karolina Szamborska i Maciej Sokołowski.

3000 mil do Maroka

To nie był prosty wybór. Zbuntowany 3-latek, trochę ograniczony budżet i dwa miesiące wolnego. Annie i Marcinowi Bałkany wydały się zbyt turystyczne, Turcja za gorąca, a że bardzo chcieli powędrować po górach wybór padł początkowo na Pireneje. Ruszyli w drogę przez Alpy, gdzie zatrzymali się w rejonie Chamonix. Później przyszedł czas na Masyw Centralny, a dalej góry Sierra Nevada na południu Hiszpanii. Z czasem okazało się jednak, że Europa zrobiła się dla trójki podróżników trochę za ciasna. Ich oczy skierowały się więc ku Maroku...

Kraj ten pokazał swe dwa oblicza - niesłychanie turystyczny Marakesz, ale też zagubione wioski w górach Atlasu, bezkresne wydmy Erg Chebi, czy sztormowe wybrzeże Atlantyku w pobliżu Sidi Ifni. Podróżnicy dwa miesiące spędzili bardzo aktywnie - przemierzając 13500 kilometrów nierzadko w prawie 50 stopniowym upale... Prowadzą Anna i Marcin Szymczakowie.

Namibia - 9000 km afrykańskiej przygody

Podróż do Namibii była spełnieniem marzeń o odwiedzeniu tego niezwykłego kraju. Podczas sześciu tygodni Anna i Krzysztof ze swoimi synkami Michasiem (3 latka) i Stasiem (2 latka) przejechali 9000 kilometrów odkrywając różnorodne oblicza Namibii. Między pomarańczowymi wydmami pustyni Namib szukali wody i wschodu słońca, odkryli kto mieszka w piasku i ile lat mają najstarsze rośliny. Odnaleźli najmniejsze miasto Namibii (Solitaire) oraz poznali co znaczy camping w afrykańskim stylu. W Luderitz odwiedzili miasto duchów porzucone przez poszukiwaczy diamentów, zaś w Fish River Canyon spojrzeli na największy wąwóz Afryki. W Purros jeździli korytami wyschniętych rzek śladami pustynnych słoni, zaś koło granicy z Angolą zaprzyjaźnili się z ludem Himba. Podczas pokazu słuchacze dowiedzą się co łączy ciemnoskóre damy Herero w wiktoriańskich sukniach z ich półnagimi siostrami, w Etoszy przeżyją ekscytujące polowanie lwów na zebry i zostaną otoczeni przez stado słoni, zaś od Buszmenów poznają tajniki przetrwania na pustyni Kalahari. Prowadzą Anna Olej-Kobus i Krzysztof Kobus.

Hop! ...Around Nowa Zelandia

Prezentacja opowiadająca o nowozelandzkim etapie rodzinnej podróży z plecakami i dzieciakami dookoła świata - hoparoundtheglobe.com - którą zakończyła się rok temu. Podróżnicy opowiedzą jak się wybrać z dziećmi na rok dookoła świata, jak zaplanować trasę, jak uczyć dzieci w drodze, ale przede wszystkim pokażą piękno tego odległego zakątku globu, gdzie przebywali 6 tygodni przemierzając ponad 6 tys. km i robiąc tysiące zdjęć. Szukali gór, natury, widoków, przygód oraz śladów Władcy Pierścieni. Opowidzą o zapierających dech alpejskich widokach, pierzastych, alpejskich papugach Kea, tajemniczych ptakach Kiwi oraz o Milford Sound. Opowiedzą, jak ich dzieci zamieniły się w hobbitów i przemierzały z plecakami bezkresne okolice Góry Przeznaczenia. Słuchacze dowiedza się też, dlaczego nie należy ufać kapitanowi statku wycieczkowego oraz jak wywołać domowym sposobem wybuch gejzera. Podróżnicy opowiedzą też i pokażą na zdjęciach, jak naprawdę przecudne miejsca i widoki może tam znaleźć każdy turysta - ten podróżujący z dziećmi lub bez. Prowadzą Beata, Błażej, Berenika i Bernard Kotełko.

Babycamino - od wietrznego Cabo da Roca po ciszę Bajkału

Ile bagażu potrzebuje podróżująca 8-miesięczna dziewczynka, a ile jej rodzice? Czy z małym dzieckiem można nocować w remizie? Dlaczego warto mieć blond włosy w Portugalii i czemu w Moskwie trudno spotkać kogoś z dziecięcym wózkiem? Podróżując z małym dzieckiem otwiera się przed nami zupełnie nowa rzeczywistość, której nie dostrzegamy podróżując w "dorosły sposób". Jola i Jarek Kania realizując projekt BabyCamino spełniają swoje marzenia świetnie się przy tym bawiąc z całą swoją rodziną.

Najpierw udali się na 250 kilometrowy spacer, podczas którego wspólnie pokonali Drogę św. Jakuba, prowadzącą z Porto do Santiago de Compostela. 8-miesięczna wówczas Róża była najmłodszym pielgrzymem na całej trasie, dzielnie znosząc w wózku upały i wyboje na szlaku. Rok później towarzyszyła rodzicom w podróży koleją transsyberyjska nad Bajkał. Setki nowych cioć i wujków, kąpiele w zlewie i spacery przez 15 wagonów tak jej się spodobały, że trudno ją było namówić do opuszczenia pociągu w Irkucku. Nagrodą za 4-dniową podróż w rozgrzanym pociągu była cisza i spokój Bajkału oraz jurta, która na kilka dni stała się nowym dla całej, powiększającej się rodziny - podczas podróży Jola była już w 5 miesiącu ciąży. Prowadzą Jola i Jarek Kania.

Parki narodowe USA - pierwsze kroki w Yosemite

Do Parków Narodowych USA Agnieszka i Łukasz wyruszyli dzień po pierwszych urodzinach synka Mateuszka, z przyjaciółmi i Jasiem, starszym o trzy miesiące kolegą synka. W planach mieli podróż po zachodnim wybrzeżu Stanów - jak najwięcej pieszo, na szlaku i pod namiotem. W wulkanicznym Yellowstone rodziców zachwyciły gorące źródła i inne zjawiska geotermalne, a w Grand Teton - granitowe czterotysięczniki. Chłopcy natomiast w obu Parkach najchętniej zajmowali się wrzucaniem kamyków do górskich strumieni. Ta przyjemność skończyła się w pustynnych rejonach Arizony i Utah, do których przyciągnęły nas łuki skalne Parku Arches oraz Antelope Canyon - szczelinowy kanion o zadziwiających barwach piaskowcowych ścian. Widok z płaskowyżu Dead Horse Point na kanion rzeki Colorado sprawił, że wszyscy poczuli przestrzeń - pod wrażeniem były nawet maluchy. Podróżnicy wakacje zakończyli kilkudniową wędrówką przez Park Yosemite, gdzie pod słynnymi ścianami El Capitan i Half Dome, w krainie gór, wodospadów i gigantycznych sekwoi, Mateuszek postawił swoje pierwsze w życiu, samodzielne kroki. Prowadzą Agnieszka i Łukasz Wroczyńscy.

Mały Tybet z małym dzieckiem

Ladakh - kraina nad Indusem, pełna pięciotysięcznych przełęczy na zachodnim krańcu Himalajów. To tu najlepiej zachowała się kultura Tybetu, i najwięcej jest pięknych klasztorów. Podróżnicy zobaczyli średniowieczne gompy wzniesione na szczytach skalistych wzgórz, albo ukryte w dzikich kanionach rzek. Każdy klasztor to nie tylko piękne i bogate wnętrza, ale też spotkania z mnichami, okazja do uczestniczenia w uroczystościach, świętach i festiwalach. Iwona i Jurek wybrali się też na pieszą wędrówkę przez pustynne góry z dwoma osiołkami i 2,5 roczną Zosią w nosidełku, pod parasolką, docierając do niezwykłych wiosek, w których czas zatrzymał się przed kilkuset laty, a oni nieśpiesznie smakowaliśmy każdą chwilę. Obecność małej Zosi pomagała zaznajomić się z niezwykłymi mieszkańcami tej krainy i otwierała im wiele drzwi, które dla innych, spieszących się wędrowców pozostają zamknięte. Ścieżka dźwiękowa do pokazu, przygotowana ze szczególną starannością, pomoże widzom zasmakować w dźwiękach i muzyce płaskowyżu tybetańskiego. Prowadzą Iwona i Jurek Maronowscy.

Junnan - na południe od chmur

Chiny budują autostrady w Europie, Chiny wykupują Afrykę, Chiny trują świat i zalewają nas zabawkami z kocim włosiem, ale tak naprawdę, jaki jest ten odległy, znany z gazet kraj? Ciekawość pchnęła Sylwię i Marka do górzystego Junnanu, może przez sentyment do dobrej herbaty?

Spod błyszczących szkłem i chromem wieżowców Kunmingu podróżnicy powędrowali do zagubionych w górach wiosek, gdzie żyje się jak wiek czy dwa temu. Błądzili wśród klasztorów na świętych górach i taplając się w błocku poznawali tajniki uprawy ryżu. A herbata? Była wszędzie, w tysiącu najróżniejszych odmian.

Podróż odbyła się w pełnym rodzinnym składzie - z dziesięcioletnim Stasiem i siedmioletnim Wojtkiem. Dzięki nim podróżnicy dogłębnie poznali zawiłości zniżek transportowych, hucznie świętowali dzień Dzień Dziecka i dowiedzieli się co nieco o realiach chińskiej szkoły. Było zaskakująco, było ładnie, jest co wspominać. I ku własnemu zdumieniu mają coraz większą ochotę tam wrócić. Prowadzą Sylwia i Marek Kulczykowie.

Fefie na równiku - Ekwador, Kolumbia i Wyspy Galapagos

Relacja z dwóch wypraw rodzinnych (zrealizowanych w latach 2009 i 2011) wraz z dziećmi w równikowe zakątki północno-zachodniej części Ameryki Południowej. W 2009 roku Agnieszka i Sławek odwiedzili z półtorarocznym wówczas Filipkiem i 10-letnim Andrzejkiem Ekwador i Wyspy Galapagos odbywając podróż: po stolicy Ekwadoru- Quito, pod Pomnik Środka Świata, przez amazońską dżunglę, na indiański targ w Otavalo oraz placówki polskich misjonarzy w Tulkan i Santo Domingo, na szczyty lub zbocza wulkanów: Pichincha, Pululaua i Cotopaxi oraz na osławione przez Karola Darwina i jego teorię ewolucji, pełne unikalnej fauny i flory Wyspy Żółwie.

Natomiast w roku 2011 w powiększonym składzie tzn. z półtoraroczną córką Anią, synami Filipkiem i Andrzejkiem oraz grupką przyjaciół, również z trójką małych dzieci (łącznie z sześciorgiem dzieci o średniej wieku poniżej 4 lat) spędzili ferie zimowe w kojarzonej głownie z kokainą Kolumbii, odwiedzając stolicę kraju Bogotę, strefę kawową i Dolinę Tysiąca Palm w departamencie Armenia, eksplorując zbocza wulkanu Nevado del Ruiz, Cartagenę i Park Tayrona nad Morzem Karaibskim oraz uczestnicząc w niezwykle barwnym karnawale w Baranquilla. Prowadzą Agnieszka i Sławomir Bieniek.

Szczegółowy program imprezy dostępny na oficjalnej stronie festiwalu .

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.