Trekking pod Diamir Face
W pierwszy dzień Nowego Roku zespół, z pomocą 61 tragarzy, dotarł wraz z bagażami do miejscowości Ser w Diamir Valley, na wysokości 2701 metrów.
- Ostatni raz byłem tutaj osiem lat temu. Latem 2003 roku byłem tutaj z Denisem, moją żoną i dużą grupą wspinaczy , ale to było latem - wspomina Simone Moro.
Z Ser wspinacze wyruszą w dalszą drogę pod północno-zachodnią ścianę Diamir Face. Baza główna znajduje się na wysokości około 3600 metrów. Jest to jedna z najniżej położonych baz pod szczytami ośmiotysięcznymi.
Najlepsi z najlepszych
Z Nanga Parbat zmierzy się trzyosobowy, kazachsko-włoski zespół wspinaczy. Skład teamu tworzą jedni z najlepszych himalaistów na świecie - Włoch Simone Moro i Kazach Denis Urubko. Wspinacze mają na swym koncie m.in. pierwsze w historii zimowe wejście na Gasherbrum II, czwarty co do wysokości ośmiotysięcznik Karakorum. Ten 8035 metrowy szczyt zdobyli w lutym zeszłego roku wraz z Amerykaninem Corym Richardsem. W tegorocznej zimowej ekspedycji na Nanga Parbat, w roli fotografa udział bierze także rodak Simone Moro, Matteo Zanga.
Nanga Parbat zimą
Nanga Parbat (8126m), zwana Nagą Górą, to dziewiąty co do wysokości szczyt świata, jeden z czterech ośmiotysięczników niezdobytych zimą. Pierwsze w historii zimowe wejście na ten ośmiotysięcznik to właśnie cel jaki stoi przed kazachsko-włoskim trio.
Wspinaczkę na Nagą Górę himalaiści planują w lekkim stylu alpejskim, podczas którego atak szczytowy odbywa się zwykle wciągu jednej doby. Umożliwia to ograniczenie ilości sprzętu do minimum, tak by samemu dostarczyć go na szczyt.
Ekspedycja potrwa, w zależności od warunków pogodowych, nawet trzy miesiące, od stycznia do marcia.
O wyprawie możesz przeczytać TUTAJ.
Szczegóły na oficjalnej stronie ekspedycji.