Druga Korona Ziemi dla Hansa Kammerlandera

Himalaista Hans Kammerlander 3 stycznia stanął na wierzchołku czterotysięcznika Mount Tyree, drugiej co do wysokości góry Antarktydy. Tym samym Włoch stał się pierwszą w historii osobą, która zdobyła Drugą Koronę Ziemi, czyli siedem drugich pod względem wysokości szczytów poszczególnych kontynentów.

Droga na szczyty

Druga Korona Ziemi to autorski projekt Hansa Kammerlandera. Wspinacz zdobywanie wierzchołków rozpoczął w 2001 roku. Wówczas stanął na szczycie K2 (8611m), najwyższej górze Karakorum i drugim co do wysokości, po Evereście wierzchołku świata. Na K2 Kammerlander wspinał się Drogą Cesena, w zespole z Jeanem- Christophem Lafaillem.

W 2009 roku Hans Kammerlander zdobył Ojos del Salado (6893m) w Ameryce Południowej. Na szczyt wspinał się razem z Tonim Mutschlechnerem. Tego samego roku Włoch wszedł także na wierzchołek Mount Kenya (5199m) w Afryce. Górę zdobył zachodnią ścianą wraz z Konradem Auerem.

Rok 2010 to wspinaczka na Mount Logan (5959m) w Ameryce Północnej. Na szczyt również wspinał się w zespole z Konradem Auerem. W tym samym roku Kammerlander zdobył także Dychtau (5204m) w Kaukazie. Na wierzchołek wspinał się razem z Florianem Kernem.

W 2011 roku Kammerlander zdobył Puncak Trikora (4730m) w Indonezji a zwieńczeniem projektu była wspinaczka na Mount Tyree (4852m) na Antarktydzie.

W odpowiedzi na Koronę Ziemi

Hans Kammerlander jest wybitnym himalaistą, który na swym koncie ma ponad 50 pierwszych przejść. Zdobył 13 ośmiotysięczników, z Mount Everestu próbował zjechać na nartach. Do osiągnięć wspinacza należy też trawers Gasherbrumów I i II, którego dokonał wraz z Reinholdem Messnerem w 1984 roku. Na swym koncie Kammerlander ma również wspinaczkę z bazy na szczyt Czomolungmy, drogą North Col, w 16 godzin i 45 minut.

Projekt Druga Korona Ziemi jest swego rodzaju odpowiedzią na wyzwanie zdobycia najwyższych szczytów wszystkich kontynentów. Kammerlander zrezygnował z Korony Ziemi po tragicznym wypadku na Manaslu w 1991 roku. Himalaista stracił wówczas dwóch przyjaciół Friedla Mutschlechnera i Karla Grossrubatschera. Po ich śmierci przyrzekł sobie, że nigdy nie wróci już w góry.

Dołącz do nas na Facebooku

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.