- Znów przygotowania do wyjścia do góry. Tym razem nasz plan zakłada, by przespać się powyżej 7 tys. metrów. Każdy tu oczywiście ma plan inny, ci którzy wspinają się z tlenem, wychodzą tylko trochę powyżej dwójki, a następnie na przykład schodzą do jednej z wiosek poniżej bazy, by potem już na tlenie iść do szczytu. Dla nas ważne jest by mieć dobrą aklimatyzację z powyżej 7 tys. metrów, by tam właśnie spędzić noc, gdyż z moich doświadczeń z wysokimi ośmiotysięcznikami, to właśnie procentuje. Tak więc pakujemy się, zastanawiając jednocześnie, co może nam tam u góry się przydać.
Wiem, że u Was zbliża się długi weekend, w związku z tym, życzę Wam dobrych wyjazdów, dobrego wypoczynku i do usłyszenia za parę dni! - przekazała 25 kwietnia Kinga Baranowska.
Postępy wyprawy Kingi Baranowskiej na Lhotse możesz śledzić TUTAJ , a także na oficjalnej stronie himalaistki.