Podczas trwającej blisko trzy godziny konferencji prasowej, w której udział wzięli członkowie zimowej wyprawy na Broad Peak, kierownik ekspedycji Krzysztof Wielicki oraz szef programu Polski Himalaizm Zimowy Artur Hajzer zaapelowali do władz Polskiego Związku Alpinizmu o utworzenie komisji, która zbada przebieg wydarzeń w Karakorum. Podczas zejścia ze szczytu zginęli Maciej Berbeka i Tomasz Kowalski. Do Polski bezpiecznie wróciło dwóch pozostałych zdobywców ośmiotysięcznika - Adam Bielecki i Artur Małek
- Nasze poglądy na temat tego, co działo się pod Broad Peak, są subiektywne. Niech oceni nas specjalna komisja - powiedział Wielicki.
Z informacji które zebrał off.sport.pl wynika, że na czele komisji stanie Michał Kochańczyk. Urodzony w 1950 roku himalaista, uczestnik kilkudziesięciu wypraw w góry najwyższe (m.in. Himalaje, Pamir, Alaska). Ma za sobą również wyprawy na największe pustynie świata (m.in. Saharę, Atacamę) oraz tereny polarne. Znany jest również ze swoich podróży: m.in. w 1983 roku wziął udział w wyprawie polskich kajakarzy do preinkaskich ruin Gran Pajetan w Amazonii.
Dwa lata później podczas wyprawy na Cho Oyu uczestniczył w akcji ratunkowej Marka Roslana i Karola Sopickiego. W ostatnich latach Kochańczyk był m.in. prezesem Klubu Wysokogórskiego Trójmiasto.
Nowo mianowany szef złożył do Polskiego Związku Alpinizmu propozycję składu komisji. Podał pięć nazwisk.
- To będą osoby, które świetnie znają góry najwyższe. W pięcioosobowej komisji będzie jeden lekarz. Poprosiłem także o dołączenie do komisji dodatkowego eksperta medycyny. Złożyłem propozycję zespołu i czekam na odpowiedź związku - powiedział nam Michał Kochańczyk.
W komisji znajdzie się również osoba związana z zakopiańskim środowiskiem taternickim, z którego wywodził się Maciej Berbeka.
Jak przypuszczamy będzie to jeden z doświadczonych himalaistów, ratowników TOPR, partnerów wspinaczkowych Berbeki.
5 marca czwórka Polaków dokonała pierwszego zimowego wejścia na Broad Peak.
Dominik Szczepański