Agnieszka i Mateusz Waligóra dotychczas podróżowali głownie autostopem. Jazda rowerem na dobre wciągnęła ich w 2009 roku podczas podróży przez Kubę śladami Buena Vista Social Club. Tak więc, 28 sierpnia tego roku, w dniu swojej pierwszej rocznicy ślubu, wyruszyli w kolejną podróż. Wylot z Frankfurtu, przesiadka w Rio de Janeiro i lądowanie w Buenos Aires, gdzie zaczęli rowerową przygodę.
- Wstępny plan jest krótki i prosty do zapamiętania - start w Buenos Aires, potem Patagonią w dół kontynentu, a Andami do góry. Czasu i miejsca zakończenia podróży plan nie obejmuje. W zasadzie zakłada tylko wiele kilometrów rowerowej przygody na drogach i bezdrożach Argentyny, Urugwaju, Chile Boliwii, Peru i Ekwadoru. A potem? Coś się wymyśli - relacjonują Agnieszka i Mateusz.
Relacje z podróży można śledzić na stronie Na Krańcach Świata.