- Nim dotrzemy do bieguna zimna, pokonamy trasę Kolei Transsyberyjskiej i dojedziemy do końcowego jej punktu, Władywostoku nad Morzem Japońskim. Z Władywostoku przemieścimy się do Jakucka, z którego uderzymy na podbój Bieguna Zimna. Dotrzemy do dzisiejszych prawdziwych szamanów. Na Syberii bowiem szamanizm przetrwał w najczystszej formie i jest cały czas praktykowany. Pokażemy życie codzienne mieszkańców najzimniejszego miejsca na kuli ziemskiej - mówią uczestnicy wyprawy.
Najzimniejsze miejsca na Ziemi, w których na stałe zamieszkują ludzie znajdują się w Jakucji na Syberii. O miano "Biegunów Zimna" od lat rywalizują zagubione w tajdze miejscowości Tomtor, Ojmiakon i Wierchojańsk. 14 stycznia 2004 roku w Tomtor temperatura spadła do rekordowych -72,2°C, czym wioska pobiła wcześniejszy rekord zanotowany w Ojmiakonie. Zimniej jest tylko na niezamieszkanej na stałe Antarktydzie.
Pomysłodawcą i organizatorem wyprawy jest Tomek Zieliński, podróżnik, etnolog, fotograf. Tomek na Wschodzie mieszkał ponad pięć lat. Uczestniczył m.in. w projekcie badawczym "Polacy w Kazachstanie. Przeszłość, teraźniejszość, przyszłość". Jest autorem książki "Między islamem a komunizmem".
Wyprawa Syberiada 2012 odbędzie się na przełomie stycznia i lutego przyszłego roku i potrwa około cztery tygodnie.
Szczegóły na oficjalnej stronie projektu.